Od dłuższego czasu chodzą mi po głowie znaczniki amunicji. Idea jest taka, żeby było ładnie, wygodnie i czytelnie...
Testowo zrobiłem coś takiego:

Trzy pierwsze na podstawce 2x2 cm (z innego systemu), ostatni na kapce większej (wyciętej z plastiku WG).
Pierwsze dwie opierają się na kostce w wersji: kostka leży w niewielkim wgłębieniu na podstawce (wygonie się przekręca, ale brzydko wystaje) lub kostka tkwi w dziurze wyciętej w podstawce - podstawki są dość wysokie (stabilnie i płasko leży, ale żeby przekręcić kostkę trzeba znacznik podnieść, a kostkę wyjąć). Dodatkowo, kulki służą do zaznaczania połówek amunicji.
Dwie ostatnie to proste ustawianie kulki w odpowiednio opisanej pozycji na podstawce (niewielkie wgłębienia) - niestety brakuje wygodnego zaznaczania połówek.
Podstawki są podklejone folią magnetyczną, zaś kulki to małe magnesy neodymowe. Z jednej strony powoduje to, że kulki leżą bardzo stabilnie, ale... do czasu gdy nie znajdą się za blisko innego magnesu lub metalowej podstawki

.
Suma summarum, muszę dalej główkować i eksperymentować.
PS. Dużo bardziej jestem zadowolony z małego znacznika furażu.
