Ogniem i Mieczem - By Fire and Sword

Panowie rozważam wejście w jakiś system, m.in. w OiM
Interesuje mnie armia turniejowa, no właśnie jak z balansem ?
Siedmiogród i kilka innych armii biorę pod uwagę.
Który podjazd najbardziej zasługuje na uwagę ?
Które jednostki są ewidentnie gorsze i raczej nie warto ich brać ?

Strzelam że kolega grał w wfb

Tutaj nie ma tzw słusznych wyborów.
O samym wyniku decyduje bardzo dużą ilość zmiennych.
Wybór rozpiski
Wybór scenariusza
Rozstawienie stołu
Przyjęta taktyka
Jej realacja
Umiejętność blefu i rozczytywania intencji przeciwnika
Sam skil w poruszaniu się na stole
Etc..

Odpowiadając na Twoje pytanie;
Najczęściej ludzie w transywlani biorą rabunkowy.
Teoretycznie najsilniejszy.
Dla mnie najsłabszy (jak już wiesz jak go ograć)

Jak w każdej grze bitewnej
A bojowy, jak sobie radzi ?
Bo ten rabunkowy mi się nie zgrywa z modelami ze startera, mało rozkazów i masa rabusiów trochę mnie odrzuca

Ja lubię czasami zagrać bojowym. Brak spektakularnych sukcesów zrzucam na niedostatki w umiejętnościach dowodzenia , ale gra się bardzo przyjemnie i klimatycznie.

Nie ma nic bardziej klimatycznego w Siedmiogrodzie na podjeździe niż Walec 8 podstawek jazdy komitackiej, szczególnie jeżeli jest wymodelowana z proporczykami, kolorowymi kopiami itp. Sam widok odstrasza jednostki które bez problemu wygrałyby z nimi walkę, podobny efekt co pikinierzy

a które podjazdy brylowały w Wilanowie, Rabunkowy ?

Polsko-Siedmiogrodzki z "armii ogniem i mieczem" i właśnie rabunkowy

Oraz saska obrona
A dokładniej rzecz biorąc po latach grania Rabunkowym Pułkownik (8 miejsce na Wilanowie) przekonał się że warto skorzystać z pełnego wachlarza dostępnego dla Siedmiogrodu i grał różnymi podjazdami
Co więcej sądzę, że gdyby nie kac morderca i zbyt małe ogranie niektórymi podjazdami to byłby jeszcze wyżej.

Taki miejski to Boży Bicz na RON. Czułem się jak z nożem na strzelaninie

Dlatego tutaj nie ma słusznych wyborów
Ja przykładowo uważam że bojowy ma też ciekawe i mocne zastosowanie - tylko należy nieco zmienić koncepcje gry na bardziej Tatarską

Podejrzewałem, że kac, ale po przemyśleniu stwierdzam, że chyba jednak nie. Jednak aż tak dużo nie wypiłem.
To chyba coś w tym miejscu gdzie nocowałem. Jakiś grzybek, czy coś.. duchota, licho wiem. Kiedyś sypiałem tam super, a ostatnie 2-3 razy budzę się tam z bólem głowy i ogólnie w złym stanie.

Co do Ogniem i Mieczem- żeby mieć satysfakcje gry, to trzeba sobie wybrać nację, która pasuje nam do temperamentu.

Siedmiogród wymaga kogoś z żyłką hazardzisty. Można bardzo wysoko wygrać, albo bardzo przerżnąć.
Duże nasycenie kopiami, w połączeniu z niskim morale i wyszkoleniem może zdziałać cuda. W każdą stronę.

A jedna dobra szarża potrafi przewrócić pole bitwy do góry nogami.

Dobry układ to mieć 3 rozpiski. Właśnie Polsko-Siedmiogrodzki, Rabunkowy i obronę Saską. Każdy totalnie inny i przeciwnik już na etapie wyboru własnej rozpiski ma zagadkę.

Miszczu bardzo lansuje Bojowy. Ja jakoś się nie mogę przekonać.. W każdym razie musiałbym pograć nim z trochę innym nastawieniem i z zupełnie inna taktyką niż Rabunkowym. Niby podobnie wyglądają, a prowadzą się zupełnie inaczej.

Bojowy- elitarne wojsko, ale mało. Rozpaczliwie mało
Rabunkowy- dużo. Dużo i bardzo tanio. Ale jak coś raz pójdzie nie tak, to przy małej ilości rozkazów... noo ciężko wyprostować..
(ps. Tanio- oznacza, że to zwykle TY wybierasz scenarusz)

Zdecydowałem się na Siedmiogród
Kupiłem starter + konnych Szeklerów
Z forum ogarnąłem figurki żeby dokończyć podjazd bojowy (wszystkie wybory z lewej strony + drugi dowódca) na max punktów

Zastanawiam się w co pójść dalej, rabunkowy wygląda fajnie, tylko jak tym dowodzić ? przy 3 rozkazach wygląda to nieciekawie
Podoba mi się również saska obrona terytorialna, ale jak działa zasada piechota miejska ? Nie widzę tego w Podręczniku Gracza

Na pewno nie chcę składać Polsko - Siedmiogrodzkiego